poniedziałek, 16 grudnia 2013

Nikiszowiec

Jeśli ktoś chce poczuć prawdziwą atmosferę Śląska, cofnąć się do czasów kiedy na tym terenie rozwijało się górnictwo i cały ten region był oczkiem w głowie całego naszego kraju, powinien udać się do Katowic. Nie chodzi nam jednak o nowoczesne Katowice, pełne biurowców, centrów handlowych i imprez kulturalnych. Aby zobaczyć jak kiedyś wyglądało tu życie, trzeba koniecznie udać się do Nikiszowca, czyli zabytkowej dzielnicy Katowic, która od wielu lat inspiruje artystów.

Początki Nikiszowca sięgają lat 1908-1918, kiedy wybudowane zostało osiedle robotnicze dla górników kopali „Giesche”, z uwagi na zbyt małą powierzchnie pierwszego takiego osiedla – Giszowca.

Osiedle zostało zaprojektowane przez architektów Emila i Georga Zillmanów, a pierwszy blok mieszkalny został oddany do użytku w roku 1911, dynamiczny rozwój tego miejsca spowodował powstanie kolejnych budynków, jak np. neobarokowego kościoła w 1914 roku.

Całe osiedle ma bogatą historię, wpisującą się w wydarzenia w naszym kraju i regionie Śląska. Na Nikiszowcu toczyły się walki Powstań Śląskich, wielokrotne ruchy rewolucyjne, a podczas drugiej wojny światowej rozwijały się tutaj działania partyzanckie.

Osiedle zajmuje powierzchnię 200 000 m2 oraz 1000 mieszkań. Dodatkowo można tu zobaczyć park ludowy, budynek administracyjny, cechownię, łaźnię dla całej załogi kopalni "Giesche" z kotłownią, dom noclegowy z 504 łóżkami i duży kościół oraz gospodę, placówkę policji, sklepy, pralnię i szkołę z mieszkaniami dla nauczycieli.

Typowy budynek mieszkalny Nikiszowca składa się ze 165 mieszkań, natomiast mieszkanie z 2 pokoi z kuchnią o powierzchni średnio 63 m2.

W osiedlu poszczególne domy mieszkalne (trzykondygnacyjne o 12 mieszkaniach) łączone są w zamknięte pierścieniowo bloki. Każdy z tych trzykondygnacyjnych czteroboków został połączony z blokiem sąsiadującym nadwieszką (zadaszony mostek) przerzuconą nad ulicą. W podwórzach znajdowały się pomieszczenia gospodarcze: chlewiki, komórki i piec do wypieku chleba.

Nikiszowiec z lotu ptaka przypomina kształtem amfiteatr ze sceną w samym centrum, którym jest Plac Wyzwolenia. W skład całego kompleksu wchodzi 9 połączonych ze sobą ceglanych budynków oraz neobarokowy kościół św. Anny.

Charakterystyczna jest tutaj zabudowa z surowej czerwonej cegły i ciekawe, czerwone obramowanie okien. Jednak aby wszystko nie wyglądało identycznie każdy familok miał swoje własne oryginalne elementy architektoniczne jak łuki nad otworami okiennymi i drzwiowymi i innymi detale.

Obecnie Nikiszowiec stanowi część popularnego Szlaku Zabytków Techniki i co roku przyciąga rzesze turystów chcących „zasmakować” prawdziwej śląskiej kultury.

To właśnie tutaj, przechadzając się uliczkami możemy spotkać typowych Ślązaków, posłuchać tutejszej gwary, czy porozmawiać z górnikami i ich rodzinami. Najciekawiej jest tutaj 4 grudnia, kiedy górnicy obchodzą swoje święto nazywane Barburką. Już w godzinach rannych przez tą dzielnicę przechodzi uroczysta procesja z orkiestrą. Natomiast w Boże Ciało, ulice osiedla pokrywane są dywanami kwiatów.


14 stycznia 2011 Nikiszowiec został wpisany na listę obiektów uznanych przez Prezydenta RP za pomniki historii.

Wycieczkę najlepiej zaplanować na środę, piątek lub niedzielę, wtedy bowiem czynne są tutejsze Muzeum i Galeria obrazów w dawnym maglu.

A tak wygląda Nikiszowiec z lotu ptaka:


Wyświetl większą mapę
Posted By: Trzymaj Koło

Nikiszowiec

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz